zniszczenie znaku drogowego

Kradzież, przestawienie, zniszczenie znaku drogowego. Co za to grozi?

Nie tak dawno jechałam bardzo dobrze mi znaną drogą. Jedną z tych tras, które zna się na pamięć, ze szczegółami. Co do jednego drzewa, co do jednego znaku. Coś mi jednak po drodze nie pasowało. Znaki drogowe po mojej prawej stronie odwrócone były tyłem. Odwrotna sytuacja miała miejsce po lewej stronie – tamte znaki były przodem do mnie, tyłem do pojazdów nadjeżdżających z naprzeciwka. Ponieważ nie podejrzewałam, żeby na tej wsi nagle wprowadzono ruch lewostronny, nieuchronnie oznaczało to, że ktoś w położenie tych znaków zaingerował. I chociaż wydawałoby się, że ocena takiego zachowania jest oczywista, to może warto przypomnieć, że zniszczenie znaku drogowego ( a także jego kradzież, samowolne ustawienie, przestawienie, uszkodzenie a także kilka innych działań) stanowi wykroczenie.

Za co możemy zostać ukarani?

O majstrowaniu przy znakach drogowych mówi nam art. 85 Kodeksu Wykroczeń:

Art. 85 Kodeksu Wykroczeń :

§ 1. Kto samowolnie ustawia, niszczy, uszkadza, usuwa, włącza lub wyłącza znak, sygnał, urządzenie ostrzegawcze lub zabezpieczające albo zmienia ich położenie, zasłania je lub czyni niewidocznymi, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto samowolnie niszczy, uszkadza, usuwa lub ustawia znak turystyczny.

§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 lub 2 można orzec obowiązek zapłaty równowartości zniszczonego lub uszkodzonego przedmiotu albo obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.

Przepis ten zabrania nam kilku samowolnych zachowań wobec znaków, sygnałów, urządzeń ostrzegawczych lub zabezpieczających:

  • ustawienia – sprawa oczywista, nie możemy sobie z własnej woli, na drodze postawić takiego znaku jaki nam się podoba. Nawet jeżeli mamy dobre intencje, np. chcielibyśmy, żeby na drodze pod naszym domem było ograniczenie do 40km/h z uwagi na to, że w okolicy pełno jest dzieci,
  • nieszczenia, uszkadzania, usuwania  – wiadomo: nie można łamać, wykopywać, wyginać, zabierać ze sobą. Zwrócmy uwagę na to, że karalne jest nie tylko całkowite zniszczenie znaku, ale również jego uszkodzenie
  • włączanie/wyłączanie – np. sygnalizacji świetlnej czy innych urządzeń ostrzegawczych czy zabezpieczających. Takie urządzenia często są stosowane, np. przy remontach dróg
  • zmiany ich położenia, zasłaniania, czynienia niewidocznymi – nie można znaku przestawiać, obracać ( jak w przypadku mojej trasy), zakładać na nie worka po kartoflach. Warto tutaj też zwrócić uwagę na to, gdzie zatrzymujemy samochód. Zwłaszcza przy samochodach większych rozmiarów, np. dostawczakach, nie trudno zasłonić znak drogowy przez postój w nieodpowiednim miejscu

Zobacz też : 5 zachowań stanowiących wykroczenie, o których być może nie wiesz

Jaka kara grozi za zniszczenie znaku drogowego?

Zniszczenie znaku drogowego jest wykroczeniem. Wykroczenia kojarzą nam się z czynami lżejszego kalibru, za które przeważnie dostaje się mandat i po sprawie. Często tak jest. Ale tak jak  jazda na rowerze pod wpływem alkoholu – dla jednego skończy się mandatem, a dla innego aresztem, tak i zniszczenie znaku drogowego może mieć różne konsekwencje.

Wykroczenie to zagrożone jest karą  aresztu (5-30 dni) , ograniczenia wolności ( miesiąc) albo grzywny ( 20 -5000 zł ) . Oczywiście kara aresztu, jako kara izolacyjna jest orzekana w szczególnych przypadkach,jeżeli czyn popełniony był umyślnie, w przypadku wysokiej demoralizacji sprawcy, albo wtedy kiedy jego czyn zasługuje na szczególne potępienie.

Warto też pamiętać o tym, że § 2 wspominanego przepisu stanowi , że tej samej karze podlega ten, kto samowolnie niszczy, uszkadza, usuwa lub ustawia znak turystyczny. Mogą to być rozmaite znaki związane z oznaczaniem szlaków, tras rowerowych czy narciarskich. Podobnie jak w przypadku znaków drogowych mogą to być znaki pełniące funkcje informacyjne, ostrzegawcze czy znaku zakazujące/nakazujące danej aktywności.

Zniszczenie znaku drogowego może mieć o wiele poważniejsze konsekwencje

Wszystkim osobom z tendencjami majstrowania przy znakach przypominam, że zniszczenie znaku drogowego może mieć tak naprawdę dużo poważniejsze konsekwencje. Bo o ile osoba jadąca dobrze znaną trasą i widząca nagle jedynie „plecy” znaków może sobie jakoś poradzi, to dla osoby nowej na danej trasie brak ostrzeżenia o niebezpiecznym zakręcie czy o zmianie pierwszeństwa może się skończyć tragicznie.

Wtedy też taki delikwent, który przy znaku majstrował może ponieść o wiele poważniejsze konsekwencje prawne, niż tylko odpowiedzialność za omawiane dzisiaj wykroczenie. Może odpowiadać za spowodowanie wypadku (kara pozbawienia wolności do lat 3, a za wypadek ze skutkiem śmiertelnym od 6 miesięcy do 8 lat) albo katastrofy w ruchu lądowym (nieumyślne sprowadzenie katastrofy to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, ze skutkiem śmiertelnym od 6 miesięcy do 8 lat, przy umyślności kary są wyższe).

Warto też wiedzieć, że przestępstwem jest już samo sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Podlega ono karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 (umyślne) lub karze pozbawienia wolności do 3 lat ( jeżeli sprawca działa nieumyślnie).

Kradzież, przestawienie czy zniszczenie znaku drogowego – podsumowanie

Kradzież, przestawienie czy zniszczenie znaku drogowego niektórym wydaje się niewinną rozrywką. Zdarza się to chyba szczególnie wśród młodych ludzi, np. wracających w może nie do końca rozsądnym stanie z nocnych imprez.  Dlatego, chociaż wydawałoby się, że sprawa jest oczywista, warto przypominać jakie mogą być konsekwencje tego typu zachowania.  Bo nawet, jeżeli szczęśliwym zrządzeniem losu nic poważnego się nie stanie i zabawa znakami drogowymi nie spowoduje żadnego wypadku, to już za samo omawiane dzisiaj wykroczenie z art. 85 KW, można w niektórych przypadkach trafić do aresztu.

Zdarzało Wam się spotkać na drodze powywracane, zniszczone albo zasłonięte samowolnie znaki?

Zobacz też : Dostęp do diety wegetariańskiej w więzieniu, czyli wyżywienie osadzonych

5 Replies to “Kradzież, przestawienie, zniszczenie znaku drogowego. Co za to grozi?”

  1. W mojej rodzinnej miejscowości zdarzyło się, że ktoś ukradł lustro na skrzyżowaniu, przez co stało się ono bardzo niebezpieczne, bo droga zakręca i jest zasłonięta budynkami. Przez kilka tygodni do centrum jechało się albo naokoło, albo z duszą na ramieniu.
    Nie wiem, co komu przeszkadzają znaki drogowe. Pewnie tak jak mówisz, w większości przypadków jest to zbyt zakrapiana impreza i nieśmiertelne hasło „założe się, że tego nie zrobisz”. Dobrze że są na to odpowiednie paragrafy.
    Pozdrawiam!

    1. Kurcze, takie lustra przeważnie są stawiane w naprawdę strategicznych miejscach. Ich brak jest mega niebezpieczny! Oby jak najmniej takich przypadków się zdarzało w przyszłości!

  2. W naszej okolicy czasem się zdarza, że ktoś przestawia znaki. Najczęściej to młodzi ludzie wracający z jakichś imprez. Ale przeważnie ciężko potem dojść do tego kto to zrobił.

  3. W mojej okolicy ktoś zniszczył znak gdzie można to zgłosić?
    Nie potrafię wskazać kto to zrobił ale od zniszczenia znaku tj. kilku tygodni nikt się tym nie zajął znak leży na poboczu :-/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *