Nareszcie przyszedł czas na to, o czym marudziłam już od kilku tygodni, o czym pisałam w moim wpisie z wiosennym przebudzeniem. Otwarcie sezonu na spacery po górach! Uświadomiłam sobie, że ostatni porządny spacer miał miejsce…
Czytaj dalej Luboń Wielki szlakiem żółtym przez Perć Borkowskiego- czyli poniedziałek w Beskidzie Wyspowym