Łódź ulica Piotrkowska

Łódź moimi oczami. See Bloggers 2018. Co to był za weekend!

Jeżeli śledzicie moje Instastories na Instagramie ( do czego oczywiście zachęcam) to wiecie, że miniony weekend spędziłam w Łodzi, na konferencji, czy też może raczej festiwalu twórców internetowych See Bloggers! Na See Bloggers Łódź 2018 jechałam z dużą ciekawością. Ciekawił mnie sam festiwal – chociaż tutaj podejrzewałam, że będzie petarda. Ciekawiło mnie również miasto. Miasto, w którym nigdy wcześniej nie byłam, o którym słyszałam bardzo skrajne opinie. Jedni twierdzili, że jest to miasto brzydkie, inni, że jest to miasto niesamowite, z niesamowitą energią. Do której grupy się zaliczam po weekendzie w Łodzi? Zapraszam na migawki z tego miasta – lojalnie uprzedzam, będzie duuużo zdjęć!

Zobacz też : 4 rzeczy, których nauczyło mnie See Bloggers

Pustka

Ogromny, ciekawy dworzec Łodzi Fabrycznej, oddany do użytku stosunkowo niedawno, pod koniec 2016 roku, zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Łączy ultranowoczesny styl, z typowo miejskimi elementami ( widzicie te fasady wewnątrz?). Nie często zdarza mi się aż tak bardzo zachwycać dworcami, ale ten na prawdę bardzo mi się spodobał.

Łódź SeeBloggers 2018

To, czego nie da się nie zauważyć na tym zdjęciu to … pustka! Piątkowe wczesne popołudnie, a na dworcu praktycznie nie było żywej duszy! Tak samo przed dworcem. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji w Krakowie, chociaż nie ukrywam, że jest to sytuacja całkiem komfortowa. Wygodnie wychodzi się z takiego dworca bez obijania się łokciami i walizką o podróżnych, turystów, mieszkańców i innych przechodniów.

Później dowiedziałam się, że większość pociągów międzymiastowych dociera po prostu na inne dworce. Ja też dotarłam tu kolejką miejską, po przesiadce na Widzewie. Pewnie stąd ta pustka, niemniej jednak ten stan rzeczy ma zmienić się ponoć  w niedalekiej przyszłości.

Z okolic dworca świetnie widać budynek EC1 – miejsce konferencji SeeBloggers w tym roku.Łódź SeeBloggers 2018 Łódź SeeBloggers 2018 Łódź SeeBloggers 2018

Różnorodność

Łódź to miasto, którego nie potrafię opisać jednym słowem. Nie umiem go nawet sobie w prosty sposób ogarnąć i poukładać w głowie. Bo odwracając się od tego super nowoczesnego dworca widzę stare, odrapane budynki. Odwracając głowę od budynków widzę Sobór Św. Aleksandra Newskiego – cerkiew upamiętniającą uratowanie cara Aleksandra II z zamachu na jego życie, której budowę popierali łódzcy nieprawosławni fabrykanci, liczący na uzyskanie poparcia władz rosyjskiego zaborcy. Odwracając głowę od cerkwi widzę sztukę uliczną, a zaledwie kilka kroków dalej, trochę własnym życiem, żyje Piotrkowska. Główna arteria miejskiego życia Łodzi.

Łódź to z pewnością miasto różnorodności. Podczas spaceru z przewodnikiem, zorganizowanego w ramach See Bloggers dowiaduję się, że na to miasto wpływ miały cztery główne kultury : polska, żydowska, niemiecka i rosyjska. Łódź SeeBloggers 2018

Łódź SeeBloggers 2018

Łódź SeeBloggers 2018Łódź SeeBloggers 2018Miasto, które dobrze karmi

Łódź to zdecydowanie miasto, które dobrze karmi! Wprawdzie moje oczekiwania kulinarne nie są specjalnie trudne do zaspokojenia, ale każde miejsce, do którego trafiłam naprawdę sprawiło przyjemność mojemu podniebieniu. Kulinarną podróż po Łodzi zaczynałyśmy ( wraz z Kingą z Mylittlepleasures) w piętrowym, przeszklonym ogródku lokalu Piotrkowska Klub 97. Kończyłyśmy podróż śniadaniem w Breadni, również na Piotrkowskiej. Po drodze było kilka innych miejsc, wspaniałych miejsc, a o smakowitości jedzenia w Łodzi może świadczyć to, że pomimo tego, że to była krótka, weekendowa wizyta, okraszona w dodatku licznymi spacerami, to wróciło mnie z Łodzi więcej, niż do niej wyjechało 😀 Mimo wszystko nie żałuję ani kęsa ! Łódź SeeBloggers 2018Łódź SeeBloggers 2018Łódź SeeBloggers 2018

Łódź to miasto z pomysłem

Przez ten weekend Łódź wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Przede wszystkim, jako miasto z ogromnym potencjałem, rozwijające się, ciekawe, emanujące energią. Organizatorzy See Bloggers przewidzieli dla uczestników możliwość spaceru po mieście z przewodnikiem oraz wycieczki śladami Łódzkich murali. Cieszę się, że skorzystałam z obu tych możliwości. Dzięki spacerowi z przewodnikiem dotarłam w kilka miejsc, usłyszałam kilka ciekawych historii, do których pewnie nie dokopałabym się sama, natomiast Łódzkie murale, tworzone przez artystów z całego świata, zrobiły na mnie niesamowite wrażenie! Koniecznie zajrzyjcie na Instagram Lodzmurals,  tam znajdziecie całą masę zdjęć!

Odniosłam wrażenie, że Łódź to przede wszystkim miasto przyjazne mieszkańcom. Zmieniające się w szybkim tempie. Stawiające na rozwój i ciekawe pomysły. Zaskakujące takimi zakątkami, jak chociażby Pasaż Róży. W świetny sposób wykorzystujące pozostałości po fabrykach. Z drugiej strony to miasto, w którym pełno jest opuszczonych kamienic, tuż przy centrum miasta, ciemnych podwórek – miejsc przez które nie chciałabym przechodzić sama wieczorem.

Oczywiście moja opinia o Łodzi bazuje na spędzonym tam weekendzie i rozmowach z jej mieszkańcami. Nie jest poparta żadną dogłębną analizą 🙂 Dlatego jestem ciekawa Waszej opinii – byliście kiedyś w Łodzi? Jak Wam się podoba? A może są wśród czytelników bloga osoby mieszkające w Łodzi? Dajcie znać w komentarzu!

Łódź SeeBloggers 2018Łódź SeeBloggers 2018 Łódź SeeBloggers 2018 Łódź SeeBloggers 2018 Łódź SeeBloggers 2018 Łódź SeeBloggers 2018 Łódź SeeBloggers 2018 Łódź SeeBloggers 2018

See Bloggers Łódź 2018

See Bloggers w tym roku, to było absolutnie fantastyczne wydarzenie. Takie, na którym każdy twórca internetowy może znaleźć coś dla siebie. Możliwości było mnóstwo. Mnóstwo ciekawych prelekcji, wywiadów, warsztatów. Takich, które uczą, które inspirują, które dają do myślenia. Koniecznie zajrzyjcie na fanpage See Bloggers, tam zapisane są live’y z niektórych wystąpień. Nawet osoby nie związane w żaden sposób z „branżą” internetową z pewnością odnajdą tam  wartościowe treści. Bo wywiad z Katarzyną Nosowską czy z Urszulą Dudziak, panel dotyczący hejtu i hejterów czy wystąpienie Jurka Owsiaka są absolutnie dla każdego !

Serdecznie dziękuję tym wszystkim, którzy tworzyli atmosferę tego wydarzenia!  Pod hashtagiem #KochamLodz podpisuję się obiema rękami. Jest to miasto specyficzne, ale miasto, w którym można się zakochać. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o moich wrażeniach z Łodzi i See Bloggers, a także zobaczyć więcej zdjęć, na których publikację nie zdecydowałam się na blogu, to koniecznie zapiszcie się na mój newsletter. Pierwszy poleci do Was już  w lipcu i na pewno wspomnę w nim o wizycie w Łodzi!

16 Replies to “Łódź moimi oczami. See Bloggers 2018. Co to był za weekend!”

  1. Cudowna relacja! Bardzo miło było czytać o Łodzi tak miłe słowa. 🙂 A to że wróciło Cię wiecej niż przyjechało mniej – to największy komplement ❤️💪🏻

  2. Bardzo się cieszę, że tegoroczne SeeBloggers odbyło się w Łodzi. Dzięki temu mogłam poznać i odkryć kolejne, niezwykle ciekawe, miasto w Polsce. Łódź baaardzo przypadła mi do gustu. To miasto, którego artystyczną duszę czuć na każdym kroku – od zabytkowych kamienic po nowoczesne murale. Zgodzę się też z tym, że to miasto dobrze karmi 🙂
    Mam nadzieję, że niebawem uda mi się odwiedzić Łódź po raz kolejny.

    1. Na początku trochę szkoda było mi tego, że See Bloggers przenosi się znad morza. Ale po wizycie w Łodzi zupełnie nie żałuję <3

  3. W następnym roku już muszę się pojawić na See Bloggers! 🙂 Widziałam na Instagramie i oczywiście obudziłam się za późno z zapisem, A w Łodzi nigdy nie byłam, a wypadałoby się pojawić chociaż raz. Takich zdjęć nigdy nie za wiele, uwielbiam zwłaszcza architekturę <3

  4. Jak miło przeczytać tyle dobrego o naszym mieście! Cieszy nas, że wywiozłaś z niego tyle dobrych wspomnień, następnym razem zachęcamy do zwiedzenia pozostałych atrakcji: warto zawitać na Księżym Młynie czy odwiedzić słynne pofabrykanckie perełki architektury, takie jak pałac Herbsta czy Poznańskich – serdecznie zapraszamy 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *